Tatry to jedne z najpiękniejszych, a jednocześnie najbardziej niebezpiecznych miejsc dla miłośników wspinaczki. Statystyki wypadków śmiertelnych tylko to potwierdzają[1]. W artykule przyglądamy się danym z lat 2020-2023 dotyczącym zgonów w Tatrach. Analizujemy przyczyny tych tragicznych zdarzeń na podstawie raportu TOPR oraz charakterystyki ofiar. Ponadto, wskazujemy na szczególnie niebezpieczne rejony, takie jak słynny Giewont. Odkryj, jakie zagrożenia mogą napotkać turyści w tych górskich zakątkach.
Statystyki wypadków śmiertelnych w Tatrach
Tatry uchodzą za najbardziej niebezpieczne góry w Polsce. W 2024 roku zanotowano tam aż 18 wypadków śmiertelnych, a rok wcześniej liczba ta wyniosła 15. To niechybnie dowodzi, że dla turystów i wspinaczy stanowią one poważne zagrożenie. Przyczyną licznych wypadków są skomplikowane warunki terenowe oraz brak przygotowania wędrowców.
- brak odpowiedniego sprzętu,
- nieznajomość szlaków,
- ignorowanie prognoz pogodowych.
Choć tatrzańskie trasy są pełne uroku, wymagają od odwiedzających zarówno doświadczenia, jak i rozwagi.
Liczba wypadków w latach 2020-2023
W latach 2020-2023 liczba śmiertelnych wypadków w Tatrach ulegała znacznym zmianom. W 2020 roku odnotowano 21 takich zdarzeń. Następnie w 2021 roku ich liczba spadła do 9. Rok później, czyli w 2022, liczba ta znów wzrosła, osiągając 19 wypadków. Z kolei w 2023 roku zarejestrowano 15 przypadków.
Te dane wskazują, że mimo fluktuacji liczbowych, Tatry pozostają miejscem wysokiego ryzyka dla turystów i wspinaczy.
Raport TOPR – przyczyny i charakterystyka ofiar
Raport TOPR wskazuje, że główne przyczyny wypadków w Tatrach to nieprzygotowanie turystów oraz ich zbytnia pewność siebie[4]. W latach 2020-2023 do tragedii często prowadził brak odpowiedniego sprzętu, nieznajomość tras oraz lekceważenie prognoz pogodowych. Najwięcej ofiar stanowiły osoby bez doświadczenia w górach, które nie doceniły zagrożeń związanych z tatrzańskim terenem.
Najniebezpieczniejsze miejsca w Tatrach
Rysy uznawane są za jeden z najniebezpieczniejszych szczytów w Tatrach[5]. Liczne wypadki mają tam miejsce z powodu wymagającego terenu oraz kapryśnej pogody. Orla Perć, uważana za najtrudniejszy szlak w tych górach, również przyczynia się do wielu incydentów. Tereny te wymagają od wędrowców doświadczenia oraz dużej ostrożności. Niestety, brak właściwego przygotowania, nieznajomość tras czy ignorowanie prognoz często prowadzą do groźnych sytuacji. Szlaki te są niezwykle malownicze, lecz pełne zagrożeń, które mogą mieć tragiczne konsekwencje, jeśli nie zachowa się należytej ostrożności.
Giewont – wysoka liczba wypadków
Giewont, znany tatrzański szczyt, od lat przyciąga miłośników gór. Niestety, miejsce to bywa również areną niebezpiecznych zdarzeń. Główną przyczyną jest brak odpowiedniego przygotowania odwiedzających[6]. Wielu z nich nie dysponuje właściwym wyposażeniem i nie jest zaznajomionych z trasami. Na dodatek często lekceważą prognozy pogody, co znacznie zwiększa ryzyko wypadków. Choć Giewont kusi swoim pięknem, wymaga od turystów ostrożności i pewnego doświadczenia. Wypadki najczęściej dotykają osoby niedoświadczone, które nie doceniają surowości górskiego otoczenia.
Źródła:
- [1] https://geekweek.interia.pl/styl-zycia/news-kronika-smierci-w-gorach-szlak-ktory-zabral-ponad-100-istnie,nId,4730882
- [2] https://tvn24.pl/krakow/piekna-i-niebezpieczna-na-orlej-perci-zginelo-juz-ponad-120-osob-ra563214-ls3308352
- [3] https://wierchywbukowinie.pl/giewont-ile-osob-zginelo-szokujace-statystyki-i-przyczyny-tragedii
- [4] https://test.topr.pl/wp-content/uploads/2022/09/Wypadki_smiertelne_na_terenie_dzialania_TOPR_w_latach_1909-2009.pdf
- [5] https://www.planeta.pl/przyroda/to-najgrozniejsze-miejsce-w-tatrach-najwiecej-wypadkow-i-ofiar
- [6] https://apartament-mikolajki.pl/kasprowy-wierch-ile-osob-na-niej-zginelo-podczas-wspinaczki-w-calej-historii/

Podróżnik z wyboru, reporter z zamiłowania. Wierzy, że świat najlepiej smakuje bez pośpiechu, a najważniejsze historie rodzą się na poboczu głównej drogi. Na co dzień szuka autentyczności w ludziach i miejscach, najczęściej z perspektywy rowerowego siodełka. Współtwórca serwisu niedojechacnigdy.pl.




